Tkanka tłuszczowa to izolator, który pełni funkcję ochronną. W okresie zimowym organizm chce odłożyć więcej tłuszczu, by nas ogrzać. Dlatego chce nam się ciągle jeść. Poza tym również zdecydowanie mniej się ruszamy. Brak ruchu powoduje odkładanie się tłuszczu w niechcianych nam miejscach.
Jak temu zapobiec?
- Należy zwrócić uwagę na swoje posiłki, aby były racjonalnie komponowane.
- Alternatywne formy ruchu. To, że jest zimno na zewnątrz nie zwalnia nas z ćwiczeń. Można jeździć na rowerze stacjonarnym w domu, ćwiczyć według zestawu z płyty DVD, a jeśli jest ładna pogoda, wyjść na długi spacer.
- Aby zmniejszyć apetyt, nie powinno się jadać zimnych produktów, które dodatkowo wyziębiają ciało. Zamieńmy je na ciepłe posiłki.
- Między posiłkami pijmy ciepłe napoje. Jeżeli latem pijesz dużo wody z lodem i cytryną, zimą podaj ją na ciepło z odrobiną miodu lub soku malinowego. Lepsza od kawy i czarnej herbaty będzie herbata ziołowa albo owocowa, do której możesz wkroić kilka plasterków cytrusów (cytryny, limonki, pomarańczy, grejpfruta) – nie tylko świetnie rozgrzewają organizm, ale nie dopuszczają do silnego ataku wilczego głodu.
- Nie zapominajmy też o witaminie C, która zapobiega przeziębieniom i zwiększa odporność organizmu.
Zima nam nie straszna!
Dołącz do nas!