Spirulina należy do grupy alg morskich, a konkretnie niebiesko-zielonych sinic. Zdobywa coraz szersze grono fanów oraz zaszczytne miejsce w gronie superfoods dzięki pokaźnemu wachlarzowi składników odżywczych:
– pełnowartościowego białka,
– witamin, w tym przede wszystkim E, z grupy B, kwasu foliowego i beta-karotenu,
– składników mineralnych (żelaza, selenu, manganu, miedzi, cynku),
– bioflawonoidów,
– enzymów,
– niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasu linolenowego (GLA) i sprzężonego kwasu linolowego (CLA),
– fitocyjaniny (obecna jedynie w spirulinie) i chlorofilu.
Z uwagi na wymienione powyżej składniki spirulina posiada szereg właściwości prozdrowotnych. Barwniki w niej zawarte detoksykują organizm, wspomagają procesy trawienne i przemiany metaboliczne, a także chronią przed nowotworami i wspomagają system immunologiczny poprzez wzrost produkcji przeciwciał.
Spirulina stymuluje również procesy krwiotwórcze oraz tworzenie komórek macierzystych szpiku, a także może zmniejszać niekorzystne skutki chemio- i radioterapii oraz wspomagać naprawdę uszkodzonego DNA.
W badaniach laboratoryjnych wykazuje aktywność przeciw wirusowi grypy, HIV i opryszczki.
Dzięki obecności witamin z grupy B wpływa na regenerację układu nerwowego. Pomaga też redukować poziom cholesterolu LDL i triglicerydów we krwi.
Jako źródło pełnowartościowego białka i żelaza jest przydatna dla chorych na anemię, a także wegan.
Spiruliny nie powinny stosować dzieci, kobiety w ciąży i karmiące, gdyż nie ustalono jeszcze bezpiecznej dawki i nie warto ryzykować. Unikać jej też powinny osoby chore na fenyloketonurię z uwagi na wysoki poziom fenyloalaniny.
Najłatwiej kupić ją w tabletkach lub proszku. Jest wykorzystywana do produkcji kosmetyków. Przed zastosowaniem warto skonsultować się z lekarzem.
Dołącz do nas!